Haj! :D
I to jest pytanie.. Czy można żyć bez superowego przyjaciela?
No to tak, według mnie nie da rady..Przyjaciel jest kimś bliskim naszego serca..
Wspiera nas w najgorszych momentach, zawsze potrafi pomóc. :)
Przyjaźń...jest to piękne określenie, kogoś na kim naprawde Ci zależy.. :)
Jest to osoba, która nigdy Tobą nie pogardzi i nie zostawi w potrzebie.
Zawsze wskaże Ci dobrą drogę i nigdy Cie nie wystawi!
Lecz pamiętajmy, że wystarczy jeden nasz błąd a przyjaźń legnie w gruzach wtedy poznasz jakie życie jest okrutne gdy nie masz nikogo. Będziemy czuli pustkę i żal aż wreszcie stoczymy się na dno. W końcu zdasz sobie sprawę ze swojego błędu i gdy będziesz chciał go naprawić może być już za późno..
Powiem Wam jeszcze, że lepiej mieć jednego prawdziwego przyjaciela niż milion innych, którzy Cię obgadują za plecami, i konfidencą.
Myślę, że ta notka może przydać się niektórym do zrozumienia :)
Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! :))
ja to kocham max swoją jedyną i najukochańszą przyjaciółkę, nie wyobrażam sobie życia bez niej <3
OdpowiedzUsuńhttp://spowiedz-na-blogu.blogspot.com/
Wiadomo, mając przyjaciela jest łatwiej, ale równie dobrze można sobie poradzić samemu jeśli ma się silną psychikę :)
OdpowiedzUsuńhttp://jestempojo.blogspot.com/